Archiwum maj 2010


potwor
31 maja 2010, 17:28

jestem potworem! nie mam już siły walczyć ze sobą i swoimi uczuciami. 

popełniam mnóstwo błędów, ze które żałuje i ze skutkami których walczę przez długi czas ;/ 

mam dość.

dzisiaj pokłóciłam sie z mamą, to na niej wyładowuje wszystką swoją złość. 

zaraz po kłótni z nią płaczę, ale ona tego nie widzi, tylko ja wiem jaka jestem. 

nie jestem święta ale też nie jestem zła. jestem tylko zagubiona.. bardzo zagubiona.

dzisiaj powiedziałam jej, że mam ją.. gdzieś. ale tak na prawde tak nie myśle. jestem tym wszystkim bardzo zmęczona. nie umiem treaz podejść i po prostu przeprosić jakby to była kłótnia pomiędzy koleżankami o jakąś błahostkę.. 

 

obwiniam się, potrzebnie?

szczerosc
02 maja 2010, 18:11

..........

miło, żyjemy sobie.. jesteśmy dla wszystkich mili, życzliwi.. szczęśliwe życie. a tu nagle spada masa problemów! Wszyscy mają do Ciebie pretensje. Jakiekolwiek zło, które ich dotyka to twoja wina. Nasłuchujesz jaka to jesteś "wspaniała", jak oni Cie wszyscy bardzo potrzebują.. 

Jestem wspaniała...

Teraz nie wiem co mam robić.. Chciałabym wyjść.. pobiec przed siebie.. Zatrzymać się i wykrzyczeć całemu światu to co czuje.. pozbyć sie tego i już nie cierpieć z powodu głupich wątów niedojrzałych bachorów! odciąć sie od świata w którym nic nie jest proste... 

Pomocy!