Najnowsze wpisy, strona 2


yhh
22 lutego 2010, 20:10

I już po konkursie..

Było ciężko...;/ ale na szczęście mam to za sobą.

Dziś poniedziałek. Dobrze zacząć tydzień miłym zdarzeniem;p heh.. u mnie dzisiej takiego nie było. Ale w sumie nie było tak źle. Nie mam dzisiaj za bardzo o czym pisać. Chyba że o tym jak to cały dzień męczyłam sie z bólem brzucha ale to nie jest ciekawe;p 


Może jutrzejszy dzień będzie bardziej ciekawy;)    

cos
21 lutego 2010, 21:15

Niedziela..

Nudny dzień.. nic sie nie dzieje.. Zazwyczaj przychodzą goście ale co w tym fajnego jak słyszy sie tą samą opowieść wujka którą słyszeliśmy już pare razy?;p hehe rodzinka to fajne rzecz ale trzeba mieć cierpliwość. 

 

Hmm.. teraz już nie wiem co mam myśleć. Czy naprawde istnieje coś takiego jak dwulicowość? lub może ukrywanie prawdziwego "ja". Wszystko układa sie coraz lepiej, jest tak jednak tylko w sieci xD na żywo w szkole i wgl jest miernie. Tak jak zawsze-sztywno. Jak dla mnie to dziwnie bo mi to nie robi dużej różnicy czy rozmawiem na gg czy na żywo. Jestem konsekwentna w tym co mówie. Raczej wole wszysko załatwiać na żywo, zwłaszcza te poważniejsze sprawy. Przez gg dużo łatwiej jest kłamać, oczukiwać itp. Osoba z którą piszesz nie wiem co tak naprawde czujesz, robisz. Łatwo jest komuś wcisnąć kit albo powyzywać od najgorszych. W realu to by było bardziej skomplikowane. 

 

Jutro mam konkurs.. Licze na szczęście;) 

heh
20 lutego 2010, 18:42

Chłopaki są jak dzieci..

Niby takie niewinne, grzeczne,  miłe, śliczne i kochane ale jednak nieznośne jak przyjdzie co do czego, wulgarne, mściwe i chorobliwie przeczulone na punkcie swego ego.

Z nimi nie dojdziesz do porozumienia-dopóki nie dorosną, a to dłuższy okres czasu. 

 

Najpierw wszystko jest dobrze.. Myślisz-bajka;) ale nie, to nie bajka. Wszystko co dobre szybko sie kończy. Złe sie zaczyna.

 

"Mężczyzni są jak zielone jabłka-soczyści ale niedojżali..."

wyzszosc
19 lutego 2010, 18:34

Piątek...

 

Chyba wszyscy lubią piątek. Koniec tygodnia, początek weekendu;p Wszystko tak jak miało być. Ale nie zawsze ten dzień jest taki milutki...

 

Czasem wraca się do domu z myślą że to bd dzień bez problemów jeśli w szkole pójdzie dobrze. Lecz niestety często w domu zaczynają sie problemy. Rodzice bardzo chętnie decydują o twoim życiu, tym kim masz być, co i z kim robić, gdzie wychodzić, co oglądać lub co czytać. Decydują nawet o tym jak ma wyglądać twój pokój a przecież co im do tego skoro ty będziesz w nim mieszkał? Tacy są właśnie rodzice. Może niektórzy mają takie szczęście że łatwo dogadują sie z rodzicami.. lecz ja niestety nie. Nie moge odnaleźć języka którym mogłabym bezproblemowo dogadać sie z mama...

Wiem... rodzice zawsze kochają. Kiedy krzyczą-kochają. Kiedy dają szlaban-kochają. Kiedy tak na prawde mają Cie ... daleko-kochają.

Wiem że dla mojej mamy jestem najważniejsza i wskoczyłaby za mną w ogień ale kompletnie nie potrafi mnie zrozumieć:( a to nie jest takie trudne. Wystarczyłoby żeby raz chociaż raz usiadła i mnie do końca wysłuchała. Wystarczyłoby gdyby nie prawiła mi kazania od razu na początku tego o czym mówie. Wiem.. ja popełniam błędy ale zawsze jestem tego świadoma.. tego co i kiedy zrobiłam źle. Ona nie wie że ja nie jestem już mała dziewczynką której trzeba wszystko tłumaczyć. Ja mam 15 lat. Moge powiedzieć że dorosłam. Wszystkiego nauczyłam sie sama. Wiem co jest dla mnie najlepsze, z kim sie zadawać by nie mieć problemów. Komu ufać a komu nie. Wszystko rozumiem, nie potrzebuje tłumacza ani przewodnika. Dorosłam szybciej niż mama była na to przygotowana. Pozostało czekanie do momentu gdy uświadomi sobie że nie ma już tamtej małej i nic niewiedzącej dziewczynki ciekawej świata....

monotonnosc
18 lutego 2010, 22:25

Przytłaczająca monotonność..

Codziennie to samo... Pobudka, szkoła.. Dom.. zadania nauka.. Noc.. Nic nowego;p

Dziwne przemijanie. Dobijająca szarość.. nuda. Kiedyś sie to zmieni... może wiosną pojawią sie nowe kolory;)

 

 

"Życie jest tylko krótką przygodą, od nas zależy czy będzie ciekawie"