szczerosc
02 maja 2010, 18:11
..........
miło, żyjemy sobie.. jesteśmy dla wszystkich mili, życzliwi.. szczęśliwe życie. a tu nagle spada masa problemów! Wszyscy mają do Ciebie pretensje. Jakiekolwiek zło, które ich dotyka to twoja wina. Nasłuchujesz jaka to jesteś "wspaniała", jak oni Cie wszyscy bardzo potrzebują..
Jestem wspaniała...
Teraz nie wiem co mam robić.. Chciałabym wyjść.. pobiec przed siebie.. Zatrzymać się i wykrzyczeć całemu światu to co czuje.. pozbyć sie tego i już nie cierpieć z powodu głupich wątów niedojrzałych bachorów! odciąć sie od świata w którym nic nie jest proste...
Pomocy!
Dodaj komentarz