03 sierpnia 2010, 21:24
już nie daje rady! mam dosyć mamy! nienawidze jej! przez nią moje życie zamieniło się w piekło. to nie jest matka. nigdy nie zachowywała sie jak matka. nawet jeśli próbowała to jej to nie wyszła.
JA NIE MAM MATKI!
już nie wiem co mam robic. coraz częściej myśle że zniknięcie z tego swiata byłoby najlepszym rozwiązaniem. żyje jeszcze tylko dlatego że kryją się we mnie resztki nadziei że kiedyś w końcu będzie lepiej. przyjaźń z Klaudią utrzymuje mnie przy życiu. gdy jestem wśród znajomych zapominam o wszelkich problemach w domu.
nie wiem czym sobie na to wszystko zasłużyłam. czemu ja? czemu mi trafili się tacy rodzice i pieprzą mi życie?!
nigdy nie mogłam z nią pogadać o moich problemach. z wszystkim zawsze musze radzić sobie sama. na nic mi nie pozwala. ona nie jest moją matką. nie jest i nie była!
nie wiem już jak do niej dotrzeć. czy gdybym się zabiła to byłaby zadowolona? na pewno.
jeśli zabroni mi sie spotykać z klaudią to nie wiem co zrobie. już mi sie nie chce żyć! najchętniej poszłabym spać, tak żeby się nigdy nie obudzić.
do zobaczenia w lepszym świecie.